Mustard: flagowy kolor
lat 60-tych
Dlaczego tak na nas oddziałuje i nieustannie zachwyca? Bo musztarda to flagowy kolor wszystkiego, co jest retro i co z tym okresem się kojarzy, królowa lat 60. W XXI wieku powróciła na dobre, przynosząc do wnętrz uczucie ciepła, radości i nutę nostalgii.
Trochę historii, skąd wziął się kolor musztardowy?
Czasy przychylne barwie musztardowej rozpoczęły się około roku 2017, a specjaliści od trendów wieścili jego karierę na miarę różu określanego jako Millennial Pink. Pojawiały się na jego temat liczne artykuły oraz coraz to nowe nazwy “złoty żółty”, “fair-trade kurkuma”, “żółty generacji Z” lub po prostu… musztardowy. Warto jednak pamiętać, że zanim pojawił się żółty generacji Z, kurkuma fair-trade, a nawet sama musztarda, istniała ochra. Zanim na świecie istniały korporacje, samochody, statki, a nawet miasta czy rolnictwo na całym świecie, mieliśmy ochrę.
Ochra jest jednym z pigmentów najwcześniejszych używanych przez ludzi, ponieważ była robiona z mieszaniny gliny, piasku i wodorotlenku żelaza. Archeolodzy uważają, że najwcześniejszym znanym w historii rysunkiem był wzór kreskowania wykonany z odrobiną czerwonej ochry, utworzony około 73 000 lat temu w jaskini w RPA. A ponieważ ochra była tania i dostępna, artyści także chętnie jej używali. Ten subtelny, brązowo-żółty kolor żółty można znaleźć w pracach znanych artystów, takich jak Tycjan, Rembrandt, Van Gogh, Kandinsky, Monet, Seurat, El Greco, Cézanne, Degas czy Vermeera.
Musztardowy w XX wieku
Książka Pantone: The 20th Century in Color, rozbija każdą dekadę według trendów kolorystycznych – gdy przewraca się strony, można zauważyć coś ciekawego. Prawie każda dekada miała swój własny spalony, brązowawy, złocistożółty. Lata 1900 miały jasny „żółtko-żółty” Paula Poireta, a lata dwudzieste miały „bogate złoto”. Żółtko pojawia się ponownie, wraz ze szkołą Bauhausu, a „promienny żółty” ma wielki moment w latach trzydziestych, dzięki plastikowym wzorom Leo Baekelanda.
Istnieje cała rozkładówka o Edwardzie Hopperze, który używał musztardowych odcieni pomarańczy do malowania swoich melancholijnych pejzaży i jadłodajni, a druga rozkładówka dotyczy modernistów z połowy wieku, którzy używali nieco jaśniejszego (choć wciąż zabarwionego na brązowo) żółtego zwanego „mimosą” do ich stonowanego projekty. Być może najbardziej znanym żółtym XX wieku jest złoto żniwne, które było popularne w latach siedemdziesiątych i często pojawiało się w parze z zielenią awokado i rdzawą czerwienią. Jedyna dekada, która tak naprawdę nie miała brązowo-żółtego odcienia, to lata dziewięćdziesiąte.
Jak i dlaczego działa na nas musztardowy?
Psychologia nie ma wątpliwości co do tego, że kolor wpływa na nasz nastrój i buduje emocje. Ciepłe barwy działają pobudzająco, a zimne wyciszają i relaksują. Kolor musztardowy znajduje się w tej pierwszej grupie barw. Według Instytutu Pantone, światowego specjalisty w zakresie kolorów, musztardowy jest pikantniejszą wersją tradycyjnej żółci. Instytut określa go jako niezwykły i zaskakujący kolor, który dodaje energetycznych wibracji. Kolor żółty jest uznawany przez psychologów za naturalny antydepresant, który dodaje pogody ducha i pewności siebie.
Jest synonimem witalności, symbolizuje spontaniczność, żywiołowość i słońce, energię życia. Być może tak dobrze działa na ludzką psychikę ponieważ jest z człowiekiem od samego początku jego istnienia. Towarzyszy nam od pierwszych dni raczkujących cywilizacji, był obecny podczas renesansu, budził umysły w latach 30. I koił zmysły w powojennych wnętrzach lat 60., by ostatecznie walczyć o szukanie wolności wraz z ruchem hippisów. Musztardowy nie jest więc tylko połączeniem barwy żółtej, pomarańczowej i brązowej. To kolor, który towarzyszy człowiekowi od samego początku jego istnienia, dodaje energii życiowej i niezmiennie zachwyca.