Sen o Warszawie: 366 Concept x Lukullus

W samym centrum Warszawy, przy ulicy łączącej wschód z zachodem spotkać można kawiarnię, która uosabia “Sen o Warszawie” – o klasycznym charakterze, wyśnionym wnętrzu, karmiącej podniebienia wysublimowanie i rozkosznie. Lukullus to miejsce iście warszawskie zarówno w kwestii historii samej marki, jak i współczesnego podejścia do wystroju cukiernii.

Podczas częstych wizyt założycieli naszej marki, Agaty i Maćka na słynne pączki z bułgarską różą, nie raz rozmyślali o sesji zdjęciowej w tym wyjątkowym miejscu… Dzięki entuzjastycznemu podejściu właścicieli kawiarni, nasze marzenia przerodziły się w rzeczywistość, którą z radością Wam przedstawiamy.

Wystrój pędzący przez ocean odniesień

Kawiarnia Lukullus przy ulicy Chmielnej zaprojektowana przez architekta Jana Strumiłło oddaje hołd swojemu otoczeniu i Warszawie lat powojennych. Jednym z punktów odniesienia dla wystroju stało się sąsiedztwo – kino Atlantic, a konkretnie jego dawny neon. Stąd w lokalu znajdują się różnego rodzaju morskie odniesienia: falujące ściany, granatowy sufit czy podłoga z tłuczonego kamienia, która przypomina kamienistą plażę, a nawet niebieska zasłona falująca niczym wody oceanu. Architekt ubrał ten pomysł w dojrzałą interpretację, nawiązującą do tradycji dekoracji sal na statkach transatlantyckich. Motywem porządkującym przestrzeń jest podział ścian na trzy części – spód wykonany z ceramiki, w środku teakowy fornir i na samej górze ażur z drewnianych walców.

To na pewno nie jest to przypadek, że kawiarnia Lukullus przy ulicy Chmielnej została zaprojektowana przez tego samego architekta, który stworzył także projekt mieszkania współzałożyciela 366 Concept – Macieja Cypryka.

Właściciele Lukullusa, Albert Judycki i Jacek Malarski. Zdjęcie: Piotr Porebsky dla Forbes.

Dodatki wedle idealnej wizji powojennej Warszawy

Od samego początku w tworzeniu koncepcji wnętrza znaczny udział mieli właściciele kawiarni i cukiernicy z wykształcenia – Albert Judycki i Jacek Malarski. Właściciele kształcili się w Paryżu, Albert Judycki jest absolwent cukiernictwa w paryskiej Le Cordon Bleu, a Jacek Malarski cukiernictwa w nazywanej Harvardem gastronomii Ecole Gregoire Ferrandi. To właśnie z Francji pomysłodawcy kawiarni czerpali swoje inspiracje zarówno cukiernicze, jak i wnętrzarskie. Punktami odniesienia do zrealizowania ich wizji były zarówno warszawskie bary kawowe, mediolańskie kawiarnie z lat 70-tych, jak i organiczne kształty architektury Alvara Aalto.

Wystrój uosabia także wizję właścicieli kawiarni o ekskluzywnych miejscach w Warszawie z czasów młodości ich rodziców. To miejsce jest jak wehikuł czasu – przenosi wstecz do dwóch epok – późnych lat 50-tych i 60-tych zeszłego stulecia. We wnętrzu znajduje się wiele dekoracji i dodatków odnalezionych przez Alberta i Jacka na targach staroci we Francji. Oczy cieszą szklano-mosiężne kinkiety vintage zawieszone na fornirowanych teakiem ścianach, na posadzce z łupanych kamieni znajduje się piękne, czarne, metalowe popiersie Lukullusa – bogacza, wielbiciela sztuki kulinarnej i twórcy przepięknych ogrodów w Rzymie.

Wyjątkowym elementem dekoracji jest także ozdobne, drewniane panneau wynalezione na Paryskim Marché aux puces, namalowane przez jednego z przyjaciół Jean’a Cocteau, które stało się punktem wyjścia przy projektowaniu tej zachwycającej warszawskiej kawiarni. I tak jak kiedyś wszystko co stanowiło o szyku i klasie miejsca, tak i dziś te same obiekty budują legendę miejsca, do którego chce się chadzać.

Popiersie Lukullusa. Zdjęcie: Instagram Lukullus.

By tradycji stało się zadość

Historia kawiarni Lukullus toczy się od trzech pokoleń. Dziadek Alberta Judyckiego, Jan Dynowski, który przed wojną był mistrzem czekolady w fabryce Wedla, w 1946 roku otworzył na warszawskiej Pradze własną cukiernię pod nazwą „Kremówka”. To ona dała początek Lukullusowi.

Po jego śmierci miejsce przejęła babcia Stanisława i przez długie lata ludzie mówili, że na ciastka na Pradze idzie się „do Dynowskiej”. Następnie pieczę przejęła mama Alberta, do której w końcu naturalnym biegiem rzeczy dołączył sam Albert. Dziadek Jan był wspaniałym cukiernikiem – do dzisiaj rodzina wspomina jego czekoladki, lody cytrynowe, ptysie… W pamięci pozostał także jego obraz: eleganckiego, kulturalnego, oczytanego Pana w garniturze, który był wyśmienitym rzemieślnikiem. I właśnie na straży tej tradycji – kultury rzemiosła – stoją dzisiaj właściciele kawiarni Lukullus.

Słodkości Lukulussa: Jasminum, Limoncello 2.0, Orinoko i inne

Pączki Lukullusa o iście paryskim smaku różanym nie mają sobie równych – tego samego aromatu z bułgarskiej Doliny Róż, w Paryżu dom mody Chanel używa do swoich perfum.

366 Concept x Lukullus

Zachwyca nas w jaki sposób właściciele, a zarazem pomysłodawcy, tego miejsca nawiązali do najlepszych tradycji warszawskich lokali. Lukullus – kawiarnia przy Chmielnej jest w naszym mniemaniu arcydziełem zamysłu, dizajnu i precyzji wykonania. Darzymy to miejsce wyjątkowym uczuciem – sentyment do pasji klasycznych projektów, wspólna miłość do tradycji i historii, a nawet podobne doświadczenia edukacyjne w Paryżu łączą obie marki – cukiernię Lukullusa i ikony mebli 366 Concept – Retro Furniture.

Właśnie dlatego, marzenia o sesji w Lukullusie powstawały w naszych głowach od dawna, a z każdymi odwiedzinami na pyszną kawę z ciastkiem, byliśmy coraz bardziej rozsmakowani w tym pomyśle.Specjalnie na tę sesję zdjęciową przygotowaliśmy wyjątkową premierę, tkaninę Boucle z francuskiego tzw. pętelkę, która zdobyła rozgłos dzięki sławnemu żakietowi Coco Chanel z 1954 roku.

Do wnętrza kawiarni dobraliśmy kolory tkaniny takie jak: Sierra, Mustard, Bottle Green, Taupe i Indygo – dopasowaliśmy je do odcieni zjawiskowej posadzkowej mozaiki, jak i kolorystyki całego wnętrza lokalu. Wybraliśmy Fotele 366 Metal z mosiężnymi nogami, w wydaniu Gold Brass i Gold Matt oraz Krzesła 200-190. We wnętrzu genialnie prezentowały się także Hokery 200-190 o dwóch wysokościach, w rozmiarze S i M, Fotel 366 i Fotel Fox. Wrażliwych na nowości zachwyci Ławka 200-190 i przedpremiera nowego fotela 366 Metal Club, wersja basic, bez drewnianych podłokietników. Wszystkie meble zostały wykonane w drewnie jesionowym, w kolorze Dark Wood – 03.